W najbliższej przyszłości planowane jest wydanie globalne Bitwa o Polytopię Wygląda na to, że gra odrodzi się na Steamie, a my liczymy na to, że nowy napływ graczy wskrzesi znakomitą grę strategiczną. Bo to prawdziwy wstyd dla tego typu tytułów - twórcy zrobili co mogli, ale gra nie zdobyła popularności. Przy okazji, właśnie wczoraj gra skończyła 3 lata, czego jej gratulujemy.
Pierwsze uruchomienie
The Battle of Polytopia to gra podobna do Civilization, ale bez komponentu 4X (o grach 4X można mówić m.in. czytaj tutaj), z dużym naciskiem na walkę, podbój i bitwę, bez krzty globalizmu. Rozgrywka jest prosta: rozwijamy swoje osady, eksplorujemy teren, przejmujemy nowe wioski, ulepszamy jednostki i technologię, a następnie walczymy z przeciwnikami, aż zostanie tylko jeden (lub skończą nam się kroki do gry). Gra posiada 4 dostępne wyścigi, 10 kolejnych można zakupić za prawdziwe pieniądze i jest darmowa. Taki format nam odpowiada - można walczyć o dominację nad światem za pomocą istniejącego arsenału, ale jeśli staliście się fanami titla, to zakup nowej rasy może zarówno urozmaicić rozgrywkę, jak i wesprzeć twórców.
Zaczyna się z wioską startową i jedną jednostką, która może poruszać się w dowolnym kierunku, ale tylko jedną komórką. Jest tylko jeden zasób - gwiazdy, które służą jako żywność, drewno i inne znane nam przedmioty. Gwiazd używamy do zamawiania jednostek, badania technologii i budowania budynków. Ilość gwiazdek jest ograniczona - jest pewien pułap, powyżej którego nie można zdobyć zasobów, ale ten pułap przesuwa się wraz z rozwojem naszych wiosek. Pierwszy wniosek jest taki, że im więcej mamy wiosek (i im wyższy ich poziom), tym więcej mamy gwiazdek i tym więcej akcji możemy wykonać w jednej turze. Aha, i przy okazji, w ciągu jednej tury możemy zrobić wszystko - poruszać jednostki, wydawać zasoby, walczyć. Po zakończeniu tury nasz przeciwnik będzie mógł zrobić to samo.
Ponieważ cała mapa jest pokryta mgłą wojny, będziemy musieli zbadać najbliższe komórki w poszukiwaniu neutralnych osad. Wsiadamy na niego i w następnej turze dołączamy do naszego imperium - pamiętajcie, że koszt technologii będzie wtedy wyższy, więc najpierw pompujcie technologię (to, co jest wam potrzebne), a potem zdobywajcie wioskę. Pozwala to zaoszczędzić kilka gwiazdek, które są niezbędne w pierwszych turach gry.
Wokół wiosek jest trochę flory i fauny (która jest generowana losowo) - zbieramy owoce lub ubijamy zwierzęta, wydajemy na to gwiazdki, ale poziom wioski rośnie. Po osiągnięciu kolejnego poziomu możemy wybrać jedno ulepszenie z dwóch dostępnych - należy starać się wybrać ulepszenie o maksymalną liczbę gwiazdek, ale czasami właściwym rozwiązaniem jest rozszerzenie granicy obszaru. Wioska jest zwykle ograniczona do 9 komórek (1 komórka dla samej wioski i 8 komórek wokół niej), a przydatne zapasy będą poza jej granicą.
Technologia
Gra posiada 5 gałęzi technologicznych: polowanie, łowienie ryb, żerowanie, jazda konna i alpinizm. Każda z dostępnych ras posiada tylko jedną umiejętność, pozostałych trzeba będzie się nauczyć w trakcie gry. Każda z gałęzi daje możliwość późniejszego rozwoju technologii - zatrudniania różnych jednostek, budowania budynków i farm, podróżowania statkami. A na tym etapie istnieją znaczne różnice między rasami - komuś może się poszczęścić z zaopatrzeniem, a ktoś będzie musiał wydać cenione gwiazdki na niepotrzebne badania. Rasa Oumaji nie ma w ogóle zdolności pozyskiwania żywności, ale mają kawalerię - ci dzielni faceci mogą poruszać się o 2 kwadraty na raz, co znacznie ułatwia eksplorację terenu.
Rozgrywka
Warto od razu zaznaczyć, że w grze jest single-player i multiplayer. Z tym ostatnim to skomplikowane - czekanie na przeciwników jest długie, a granie jeszcze dłuższe, bo każdy myśli przez prawie 10 minut, a przez to gra może się ciągnąć w nieskończoność. W trybie single player dostępne są 2 tryby - gra w 30 ruchach oraz Dominacja. W przypadku pierwszej z nich sprawa jest jasna - trzeba zdobyć jak najwięcej punktów w 30 ruchach, Domination jest pod tym względem ciekawsze, bo można grać tak długo, aż zostanie tylko jeden. Możesz również wybrać poziom trudności - polecamy najwyższy, aby czerpać jak najwięcej przyjemności z gry. Albo załamanie nerwowe. Dlatego dopóki gra nie pojawi się na Steamie, ćwiczcie w trybie Domination.
Zdobyliśmy więc kilka wiosek i jesteśmy dobrze zaawansowani - czas zaatakować przeciwników lub wybrać taktykę defensywną i bronić się przed wrogami. Jeśli znajdziesz się z przeciwnikiem na tej samej wyspie, najlepiej zmasować go, zaatakować ze wszystkich stron i uniemożliwić mu zajęcie nowych terytoriów. Najlepiej też unikać długich walk między statkami, gdyż zabierają one dużo zasobów i można je łatwo wykatapultować z akcji. W grze jest sporo jednostek, każda ma swoje wady i zalety, ale niestety gra nie dostarcza informacji o tym, kto komu się przeciwstawia. Więc te rzeczy muszą być określone przez doświadczenie.
Strategie
Każda z ras ma swoje mocne strony kosztem postępu w drzewku technologicznym. Dlatego ktoś może wykorzystać ten postęp dla osobistych korzyści.
- Szybki spływ kawalerii
Jeśli grasz na tej samej wyspie co ktoś inny, świetną opcją jest cavalry rush - szczególnie skuteczna metoda stosowana przez Oumaji. Chodzi o to, by budować kawalerię (szybciej poruszają się po mapie, jak pamiętasz), by móc szybko zmiażdżyć przeciwnika, zwłaszcza jeśli idzie w rozwój techniczny. Zwykle potem, jeśli przeciwnik nagle zacznie walczyć, można przejść na mieczników (ale trzeba najpierw nauczyć się technologii Forge).
- Wkład w gospodarkę
Świetny wybór, jeśli jesteś na wyspie i masz możliwość zainwestowania w technologię. Twoim celem jest szybka ewolucja w giganty, które pomogą ci zarówno w walce, jak i przejściu do ofensywy. Kluczową technologią jest nawigacja.
- Blitzkrieg
Pomimo swojej nazwy, nie jest to w żadnym wypadku atak "piorunujący". Ogólnie rzecz biorąc, będziesz musiał ewoluować do rycerzy, a następnie rozpocząć budowę dróg, aby twoje jednostki mogły pokonywać ogromne odległości w jednej turze. Ponieważ sami rycerze są mobilni, będziesz mógł atakować wrogów z różnych stron, a oni nie będą w stanie zmobilizować się w odpowiednim kierunku. Co prawda sama strategia jest trudna do wykonania - rycerze i drogi wciąż wymagają dożynania.
W sumie ciekawa gra - przypominająca szachy, ale z większą ilością parametrów. Polecam!
Piszę recenzje gier mobilnych od 2011 roku, aktywnie uczestniczę w rozwoju mobilnych eSportów, komentując mecze Auto Chess, Clash Royale, PUBG Mobile. Jeśli jakaś gra mi się spodoba, to zaczepiam się na długi czas i dokładnie ją studiuję. I podzielić się ze wszystkimi moimi przemyśleniami!
Chłopaki, oczywiście, że to jasne, ale statki są ważnym elementem. Nawet jeśli zostaną trafione katapultami, to nadal są mobilne i szybko rozbijają się na cudzym terytorium. Więc statki są lepsze w użyciu.
Z tego co rozumiem, statki unowocześnione w najnowszym patchu, będzie trzeba spróbować zagrać przez nie. Chociaż, szczerze mówiąc, w statkach nie ma specjalnej skuteczności, bo i tak trzeba przejść po ziemi, a w nie lepiej nie inwestować zbyt wiele. Ale jako wsparcie są świetne.