Ciekawostką jest fakt, że twórcy popularnego runnera Subway Surfers już dawno przeorganizowały się na inny biznes, a gra żyje dalej, wciąż pozostając jedną z najpopularniejszych w gatunku. Jak do tego doszło wyjaśniamy w naszej recenzji Subway Surfers.
Historia najpopularniejszego na świecie biegacza sięga 2012 roku, kiedy to wspólne opracowanie Kiloo i Sybo po raz pierwszy pojawiło się w globalnym wydaniu. Produkt wyszedł w samą porę - rynek endless runnerów został zdominowany przez Temple Run, więc Subway Surfers szybko zdobyło swoich odbiorców. I co zrozumiałe - w Temple Run trzeba było sterować głównym bohaterem poprzez przechylanie urządzenia, co było trudne, zwłaszcza gdy samemu było się w ruchu, czy to wstrząsającym pociągiem metra, czy wyboistą drogą. W Subway Surfers gracze dostali to, co najważniejsze - najprostsze możliwe sterowanie swipe, ciekawe patche i cieszącą oko grafikę.
Ale nie chodzi o przyciągnięcie graczy, tylko o ich zatrzymanie i z tego punktu widzenia Subway Surfers również okazał się sukcesem, w przeciwieństwie do swojego bezpośredniego konkurenta. W 2013 roku Kiloo wpadł na świetny pomysł robienia comiesięcznych "wycieczek", w których zmienia się wygląd lokacji, przez które przebiegają bohaterowie, a także dodawania jednej unikalnej postaci (która równie dobrze może zniknąć za miesiąc) i jednej unikalnej planszy pomalowanej w odpowiednim stylu. Od tego czasu, aż do dnia dzisiejszego, zespół deweloperów wciąż wprowadza aktualizacje - dzięki temu gra cieszy się niesłabnącą popularnością. Dla przykładu w 2018 roku gra została pobrana w Google Play ponad 1 miliard razy, przy średniej 400 milionów instalacji rocznie.
Szczerze mówiąc, wciąż gram w Subway Surfers w metrze lub podczas małych podróży - w dużej mierze dlatego, że rozgrywka jest tak prosta, jak to tylko możliwe, a dodatkowo można w nią grać, myśląc o rozproszeniu uwagi. A czasem na comiesięcznych rundach pojawia się jakaś ciekawa postać lub fajna plansza, którą będziesz chciał dodać do swojej kolekcji. Do tego niektóre kosmetyczne przekształcenia otaczającego cię świata wydają się ciekawe - na przykład w Paryżu zobaczysz wieżę Eiffla, ale jest ona bardzo daleko od miejsca wyścigu, więc nie możesz przebiec obok niej. Uważam, że jest to świetne rozwiązanie, gdyż tworzy element realizmu, gdyż w prawdziwym życiu nigdy by się to nie zdarzyło. Kolejną dobrą rzeczą w tej grze jest entourage design - nawet specjalne elementy, które musisz zebrać, są oparte na temacie miasta.
Dlaczego Subway Surfers jest popularne w 2019 roku?
- Miesięczne aktualizacje - Kiloo obecnie buduje i promuje platformę gier online, rozgrywka nie zmieniła się zasadniczo przez ostatnie 7 lat, ale dzięki miejskim aktualizacjom gra nadal cieszy się popularnością.
- Prosta rozgrywka - możesz grać w Subway Surfers bez internetu, gdziekolwiek i kiedykolwiek. Nie wszystkie tytuły mogą dziś pochwalić się taką wszechstronnością (choć być może wkrótce się to zmieni wraz z pojawieniem się Arcade). A nawet małe dziecko może szybko zorientować się jak grać w Subway Surfers.
- Ładna grafika - to oczywiście subiektywne, ale zdjęcie jest naprawdę fajne. A trzeba też zauważyć, że każda postać ma swoją mimikę i ruchy tematyczne (jest nawet trochę historii o duchach). Niby mała rzecz, ale cieszy.
- Wsparcie dla gry offline. Nie uwierzycie, ale twórcy wydają całą kolekcję merchandise, wspierają wszystkie inicjatywy społeczności, a nawet podjęli próbę stworzenia własnego filmu animowanego na podstawie gry. Oczywiście wszystkie te działania przechodzą obok graczy z CIS, ale w Europie czy Ameryce takie rzeczy zauważają nawet ci, którzy są dość daleko od gier mobilnych.
Kilka wskazówek dla Subway Surfers
- Modernizacja chodnika. W grze mamy Jetpack, magnes i duże buty, które pozwalają odpowiednio latać w powietrzu, przyciągać monety i przeskakiwać nad pędzącymi samochodami. W sieci toczy się wiele dyskusji, który pawilon jest lepszy - polecam najpierw zaopatrzyć się w jumppack, potem w magnes, a dopiero potem w buty. Najważniejszą rzeczą w grze jest bowiem zdobycie jak największej ilości punktów, a do tego potrzebny jest jak najdalszy bieg. Jetpack pozwala latać (i zbierać monety non-stop podczas lotu), więc to najlepsza inwestycja, jaką kiedykolwiek zrobisz. Zbieramy magnes drugi - to subiektywne, bo buty nie pozwalają odpowiednio kontrolować postaci ze względu na czas trwania skoku. Jednak to już zależy od Twojego wyboru.
- Spróbuj grać online i wykonać wszystkie codzienne zadania. Za wykonanie tego zadania można otrzymać skrzynie, monety, a nawet klucze. Klucze działają jak kryształy w grach free-to-play i dają możliwość ponownego rozpoczęcia biegu po złapaniu. Klucze można znaleźć w skrzyniach (niezwykle rzadko) oraz w lokacjach (nieco częściej). Klucze w Subway Surfers można również zdobywać oglądając filmy reklamowe online.
- Skóry Nie mają one wpływu na nic - jedynie na własne postrzeganie tego, co dzieje się na ekranie. Ich kupowanie jest więc rodzajem rywalizacji z samym sobą, niczym więcej. Chociaż zawsze miło jest otworzyć skórkę na Yutani, jak i na Prince K - jak na razie są to najbardziej złożone postacie, trzeba je długo otwierać, bo trzeba dużo szlifować. Jeśli chcesz stale odblokowywać jedną postać miesięcznie, musisz mieć Około 100 000 monet. To 3000 do 3500 monet dziennie, które można zebrać w kilku wyścigach; komuś może wystarczyć tylko jeden.
Piszę recenzje gier mobilnych od 2011 roku, aktywnie uczestniczę w rozwoju mobilnych eSportów, komentując mecze Auto Chess, Clash Royale, PUBG Mobile. Jeśli jakaś gra mi się spodoba, to zaczepiam się na długi czas i dokładnie ją studiuję. I podzielić się ze wszystkimi moimi przemyśleniami!